<< powrót <<
  

Małgorzata Wojtaczka

Pierwsza Polka, która samotnie dotarła na Biegun Południowy Ziemi.

 

Liderka Wyprawy Antarktycznej - samodzielne oraz samotnie dotarła do Południowego Bieguna Ziemi, wędrując od krańca kontynentu bez wsparcia i pomocy z zewnątrz.

 

25 stycznia 2017 roku, po 69 dniach marszu, pokonując łącznie ponad 1200 km Małgorzata Wojtaczka dotarła do Bieguna Południowego Ziemi - stając się pierwszą Polką i jedną z tylko kilku kobiet na świecie, które dotarły w to miejsce, pokonując dystans od brzegu kontynentu Antarktydy - samotnie, bez asysty i bez wsparcia z zewnątrz, przez zamarznięte zaspy i szczeliny lodowe, cały czas pod górę, w temperaturze do minus 35° C. Przygotowania do Wyprawy trwały ponad 2 lata. Treningi specjalne odbyły się m.in. we wrześniu 2016 na południu Norwegii, na lodowcu Folgefonna na wysokości 1660 m n.p.m. Kolejne treningi trwały w Polsce, oraz w Patagonii w Ameryce Południowej. Wylot na Antarktydę nastąpił 15 listopada 2016 r. z Punta Arenas nad Cieśniną Magellana. Aklimatyzacja nastąpiła w bazie Antarctic Logistics & Expeditions (ALE) - UNION GLACIER. Start samotnego marszu rozpoczął się 18 listopada 2016 r. z lodowej zatoki Hercules Inlet, na krańcu kontynentu. Ponad dwa miesiące codziennego marszu - samotnie przez najzimniejszy, najsuchszy, najbardziej wietrzny kontynent Ziemi.

 

Pasjonatka wypraw jaskiniowych oraz ekspedycji w rejony polarne: na Islandię, Spitsbergen i Antarktydę. Brała udział w odkrywaniu nowych jaskiń w górach Picos de Europa w Hiszpanii. Dotarła na dno najgłębszej jaskini w tym paśmie: Sistema del Hou de la Canal Parda, na poziom – minus 903 m. Zdobyła, w warunkach zimowych, na nartach, szczyt Newtontoppen (1717 m n.p.m.), najwyższą górę Spitsbergenu, ciągnąc specjalne sanie (pulki) ze sprzętem wyprawowym i jedzeniem. Samotnie przeszła ponad 120 km przez największy płaskowyż Europy - Hardangerviddę w Norwegii. Cały czas na nartach i z pulkami. Doświadczona uczestniczka żeglarskich wypraw polarnych. Opłynęła jachtami żaglowymi m.in. - Spitsbergen, Przylądek Horn i dotarła na Antarktydę. Nagrodzona za "wybitne osiągnięcia sportowe" UKFiT (teraz Ministerstwo Sportu i Turystyki). Ulubiony kolor: niebieski. Zachwyca ją krajobraz i piękno surowej, polarnej przyrody Arktyki i Antarktydy. Hobby - kanioning, górskie trekkingi i podróże w niezwykłe, odległe od cywilizacji miejsca. Gdy nie jest na kolejnych wyprawach - uwielbia pracę w ogrodzie i majsterkowanie.

Wybrane tematy wystąpień: 

"Marzenia bez barier - relacja z samotnego marszu na koniec świata"